wtorek, 25 listopada 2014

mama bierze wszystko

Ostatnio przyglądam się ciekawemu zjawisku. Według pewnej teorii matka zawsze chroni instynktownie swoje dziecko i zapewnia opiekę. Matka bierze od dziecka wszystko co negatywne. Obserwuję swoje dzieciaki i widzę, że ta zasada działa. Kiedy ja przeżywam różne stany emocjonalne od lekkich smuteczków po ciężkie doły to moje dzieci nic takiego nie odczuwają. Są wesołe, beztroskie i zadowolone. Tak jakbym stanowiła barierę ochronną przez wpływami otoczenia tudzież "pola". Moje odkrycie bardzo mnie zaskoczyło, ale też napełniło przekonaniem, że świetna ze mnie mama:) Teraz wystarczy, że ja oddam to co trudne dla mnie swojej mamie i wszystko gra:) Zasada ta działa oczywiście w przypadku każdego, jeśli trapi cię coś ciężkiego powiedz sobie w duchu lub na głos "Mamo, weź to ode mnie" i już tego nie ma! Dla potwierdzenia mojej teorii podam przykład. Kiedy bardzo bolało mnie kolano i cierpiałam z bólu powtarzałam sobie w duchu to zdanie. Moja mama nagle dzwoni do mnie i mówi: "wiesz, co chyba wzięłam od ciebie twój ból, bo nagle strasznie zaczęło boleć mnie kolano", a nic nie wiedziała o moim tajemnym zdaniu:) It works! Dla osób bardziej wierzących zawsze można poprosić wyższe kobiece bóstwo, lub babkę, prababkę lub wszystkie kobiety świata. Love my mama 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz